online essentals - od czego zacząć przygodę ze zdalnym nauczaniem

Online essentials! Od czego zacząć przygodę z nauczaniem online?

Stało się! Online zagościł w naszym życiu po raz kolejny i tym razem dla wielu z nas nie jest niestety opcjonalny. Tym razem już niestety nie upieką nam się błędy i niedoróbki, które przechodziły w marcu i kwietniu. I słusznie! Minęło ponad pół roku i jesteśmy bogatsi o doświadczenia i narzędzia! Wciąż ogarnia Cię przerażenie, bo mimo to niewiele masz wspólnego z nauczaniem zdalnym a perspektywa prowadzenia zajęć na żywo ogarnia Cię przerażeniem, spokojnie – wyciągam do Ciebie pomocną dłoń i podpowiadam jakie najważniejsze rzeczy potrzebujesz opanować nim staniesz się królem lub królową zajęć zdalnych

1. Poznaj narzędzie

To pierwsza i najważniejsza czynność, którą musisz wykonać dowiadując się o przejściu na nauczanie zdalne. Zazwyczaj szkoła narzuca lub sugeruje użycie konkretnej platformy i jeśli tak jest w Twoim przypadku, tym lepiej! Jeśli całe ciało pedagogiczne korzysta z jednej platformy rodzi się przestrzeń do wspólnej nauki i wymiany doświadczeń. Jeśli masz pozostawiony wybór, wybierz prostą platformę, którą bez problemu opanujesz w jedno popołudnie. 

Pamiętaj, że nie musisz od razu poznawać wszystkich funkcjonalności i ukrytych możliwości. Na początek opanuj podstawy – włączanie i wyłączanie kamery i mikrofonu, udostępnianie lekcji uczniom, ładowanie prezentacji, czat, udostępnianie linków do zewnętrznych platform oraz udostępnianie ekranu z własnego komputera. Sprawdź też, jakie działania mogą podjąć uczniowie korzystający z zajęć. 

Jeśli masz taką możliwość poproś zaufaną osobę o próbne połączenie i przetestowanie nowo nabytej wiedzy w warunkach rzeczywistych, z “uczniem” na lekcji. Od dawna stosuję to z moimi lektorami i zawsze podkreślają oni, że to testowe połączenie działa cuda w kontekście ich pewności siebie.

2. Przygotuj plan zajęć

Jeśli dotąd Twoje lekcje stacjonarne opierały się w dużej mierze na improwizacji i podążaniem za rozwijającą się sytuacją, niestety Cię rozczaruję. Online daje dużo mniejszą przestrzeń na spontaniczne działania. Dużo bardziej widoczny jest również brak struktury i ogólnego planu na zajęcia. Dlatego zanim usiądziesz do przygotowania zajęć nie zapomnij o fazie ich planowania. 

Najlepiej usiądź z kartką papieru i kolejno rozpisz poszczególne elementy zajęć. Sprawdź czy na papierze wygląda to atrakcyjnie i metodycznie poprawnie i jeśli tak, dopiero wtedy zabierz się za tworzenie podstawy Twoich zajęć, czyli prezentacji.

3. Stwórz dobrą prezentację multimedialną

To jest miejsce, w którym wiele z was zapewne będzie ze mną polemizować, ale ja tam zdania nie zmienię. Uważam, że najlepszym sposobem na ułożenie zajęć oraz sprawne i merytoryczne ich poprowadzenie jest prezentacja multimedialna.

Prezentacja spełnia na zajęciach online rolę tablicy, po której piszesz na zajęciach stacjonarnych. Możesz na niej zawrzeć kolejne elementy zajęć, w ten sposób będziesz mieć pewność, że prezentacja poprowadzi CIę krok po kroku po zagadnieniach i o niczym w stresie nie zapomnisz. W prezentacji możesz zawrzeć linki, filmiki, zdjęcia i wszystko czego zapragniesz. A na koniec lekcji możesz ją wysłać swoim uczniom i w ten sposób zaoferować im atrakcyjną notatkę z zajęć. 

Nie wiesz jak zrobić dobrą prezentację i jakiego narzędzia użyć? Przede wszystkim postaw na narzędzie, które znasz (power point albo google slides są bardzo proste!) i nie sil się na ogromną oryginalność. Białe slajdy i czarny tekst, poprzetykany gdzie niegdzie zdjęciami spełnią swoją rolą równie dobrze co wypasiona graficznie prezentacja.

4. Nie zapomnij o elemencie interaktywnym!

Proszę nie rób ze swojej lekcji wykładu. Twoi uczniowie są na to prawie na pewno za młodzi (zresztą… kto z nas nie jest?). Jeśli zaprezentujesz im 45min, podczas którego tylko ty będziesz mówić gwarantuję Ci, że osiągniesz efekt w postaci śpiących uczniów. Zadbaj o element interaktywny, który pobudzi (i obudzi) do działania. Może być to gra, quiz czy wspólne rysowanie po tablicy. Sprawdź jakie funkcjonalności ma pod tym względem Twoja aplikacja. 

Moim standardem są co najmniej 3 gry na platformach zewnętrznych w trakcie 60 minutowych zajęć plus ćwiczenia angażujące uczniów na prezentacji. Ty nie musisz zaczynać z wysokiego C, ale myśl o tym już od samego początku – to zaprocentuje!

5. Zaangażuj swoich uczniów

W pewnym sensie ten punkt nieco powiela poprzedni, ale chcę w nim przekazać inną myśl. Pamiętaj, że dziecko siedzące przed komputerem w domu ma do dyspozycji wiele innych opcji, które konkurują z Twoją lekcją. Masz pojęcie ilu uczniów gra podczas zajęć online w gry komputerowe w innej zakładce? Niestety nie mam imponującej liczby, którą mogłabym w tym miejscu rzucić, ale uwierz mi – zdecydowanie zbyt wielu! 

Co możesz zrobić, aby nie zdarzało się to na Twoich zajęciach? Opracować angażujące zadania! Niech uczniowie razem z Tobą tworzą notatki (np. w udostępnionych dokumentach), rozwiązują zagadki, łączą rzeczy w pary na slajdach, odpowiadają w ankietach czy pracują w grupach. Dzięki funkcji udostępniania ekranu możecie również razem przeczesywać internet czy współtworzyć bloga! Zawrzyj tego typu aktywności na zajęciach online, a dzieci je pokochają (i nie zasną!).

6. Miej dystans do siebie!

Będę brutalna i powiem wprost – błędy, pomyłki i wtopy są nieuniknione. Nie ważne czy jesteś początkującym nauczycielem zdalnym czy masz już za sobą lata doświadczenia, wypadki i przypadki chodzą po ludziach, a online wyjątkowo im sprzyja. Pomylone prezentacje czy linki, pranie w tle twojej kamery, kot, który przegryza słuchawki, awaria prądu… To tylko początek litanii strasznych rzeczy, które przytrafiają się miliardowi nauczycieli na całym świecie.

Jak sobie z nimi radzić? Ja wychodzę z założenia, że najlepiej uśmiechem i przeprosinami. Mówię “ups!”, uśmiecham się, biorę głęboki oddech i działam dalej. Uwierz mi, dzieci są już przyzwyczajone do nauczycielskich wtop i gaf oraz nagłych zniknięć! Mała szansa, że uda Ci się zrobić coś, czego jeszcze nie widziały.

7. Szukaj wsparcia i nowych pomysłów

Nie osiadaj na laurach. Udało Ci się przetrwać i poprowadzić swoje pierwsze lekcje online – super! Teraz czas podnosić swoje umiejętności i szukać nowych rozwiązań, które mogą okazać się atrakcyjne dla Twoich uczniów. Świat (również ten onlajnowy) leci szybko do przodu, więc nie pozwól sobie na pozostanie w tyle!

Dołącz do nauczycielskich grup na FB, przyjdź na webinar czy dwa, posłuchaj tematycznego podcastu, opanuj nowe narzędzie – zrób jedną małą rzecz raz na dwa tygodnie, a Twoi uczniowie z pewnością to docenią!

No i mamy to! 7 punktów, które mogą stać się dla Ciebie drogowskazem wiodącym do szczęśliwego onlajnowego “happy ever after”. Realizuj je krok po kroku, a nic Cię nie zatrzyma! Wierzę, że jesteś w stanie nauczyć się jak robić dobre lekcje online, jeśli tylko poświęcisz trochę czasu i energii. Wpadaj też na bloga, tu zawsze znajdziesz coś aktualnego, co pomoże Ci na Twojej onlajnowej ścieżce!

Przeczytaj inne moje artykuły: